Wisła II

Monika Skorykow · Wysłany: Wto 12:14, 28 Mar 2006 Temat postu: usuwanie galęzi

Wydaje mi się, że wystarczy usunąć tylko galęzie drzewa, które ma te brudzące owoce, ponieważ żeby nie wlatywaly liście na teren osiedla, trzebaby wyciąć wszystkie drzewa, a przecież po to się tu przeprowadziliśmy, żeby mieszkać wśród drzew. Jeśli Państwo zaznaczą te galęzie, to nieodplatnie je usuniemy, bo są dość cienkie a my mamy pilkę ręczną. Wydaje mi się, że do takiego drobiazgu nie ma co wzywać kogoś z zewnątrz. W każdym razie możemy to zrobić.
A propos bram, dzięki podpowiedzi Pana Zbigniewa wiem już, że ten dolny wystający pręt jest niezbędny, w takim razie tym bardziej powinniśmy reklamować bramy, ponieważ nie są wystarczająco zbezpieczone przed rdzewieniem, co widać między innymi na tym pręcie, przecież śniegu i deszczu nie wyeliminujemy, więc może ta firma w ramach gwarancji niech chociaż dobrze zaimpregnuje te bramy.
Jeżeli silowniki hydrauliczne mają być zdecydowanie trwalsze to jestem za, ale najpierw niech producent doprowadzi je do porządku, bo przecież one mają pól roku a wyglądają jakby byly wiele lat używane. Trzebaby ustalić jakieś terminy skladkoweco do silowników i zabezpieczenia przed kradzieżą.
Pozdrawiam

Zbigniew Stańczak

Proponuje, aby każdy we własnym zakresie wycinał gałęzie z drzew rosnących za siatką, które będą zanieczyszczać drogę.